Pod pozorem sprzedaży perfum, ukradł telefon
Dzięki zabezpieczonemu monitoringowi lesznowolscy policjanci podczas patrolu rozpoznali mężczyznę, który dwa tygodnie wcześniej na jednej ze stacji paliw skradł mężczyźnie telefon z samochodu. 24- letni obywatel Słowacji trafił do policyjnej celi, a skradzione mienie zostało odzyskane.
Około dwóch tygodni temu w Wólce Kosowskiej na jednej ze stacji paliw doszło do nietypowej kradzieży. Podczas tankowania samochodu do pokrzywdzonego podszedł młody mężczyzna, bez pytania otworzył drzwi pojazdu, a następnie położył na siedzeniu kilka rodzajów perfum, oferując je do sprzedaży. Właściciel auta poinformował młodego człowieka, że nie jest zainteresowany zakupem oferowanego towaru i żeby zabrał swoje rzeczy. Mężczyzna pozbierał flakony perfum, przy okazji kradnąc telefon komórkowy, który leżał w samochodzie. Pokrzywdzony zorientował się o kradzieży dopiero po chwili, gdy sprawca zdążył się już oddalić.
Drobiazgowa praca policjantów przyniosła efekty. Śledczy z Lesznowoli zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia, dzięki któremu ustalono wizerunek sprawcy, który został okazany policjantom podczas codziennych odpraw służbowych. Funkcjonariusze podczas patrolu w miejscowości Jabłonowo zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi mężczyzny, który mógł dokonać powyższej kradzieży. Nie mylili się. 24-letni obywatel Słowacji przyznał się do popełnionego przestępstwa. Został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnej celi. Mundurowi odzyskali skradziony telefon, który wróci do właściciela.
Mężczyzna nie uniknie teraz odpowiedzialności karnej. Za przestępstwo kradzieży grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
st. sierż. Rafał Markiewicz/ea