Hop! I zamiana miejsc za kierownicą
Dwaj bracia z Lubelszczyzny próbowali zmylić czujność policjantów z piaseczyńskiej drogówki. Najpierw ominęli radiowóz, by po chwili szybko zamienić się miejscami. Powodem był zakaz kierowania pojazdami wydany dla jednego z nich.
Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego z Piaseczna podczas służby pełnionej nieopodal Góry Kalwarii, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty. Ten jednak nie zatrzymał się od razu, tylko po przejechaniu jeszcze kilkunastu metrów. Wzbudziło to natychmiast policyjną czujność.
Funkcjonariusze zauważyli, jak za kierownicę pojazdu dosłownie przeskakuje pasażer. Mężczyźni zapytani o zamianę zaprzeczyli. Mundurowi nie dali się zwieść, i ustalili, że powodem takiego zachowania jak się okazało dwóch braci z województwa lubelskiego, był fakt, że w czasie drogi za kierownicą toyoty siedział 38- latek, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa znajdzie teraz swój finał w sądzie.
nadkom. Jarosław Sawicki/jf