Film KSP pt. „PATRON”
Patronem Komendy Stołecznej Policji jest podinspektor Policji Państwowej Marian Stefan Kozielewski. O ludziach formatu naszego Bohatera Adam Mickiewicz pisał w III części Dziadów, że „są jak lawa (…), a ich wewnętrznego ognia 100 lat nie wyziębi(…)”. W czasach rozbiorów to właśnie tacy ludzie jak Marian Stefan Kozielewski dawali nadzieję, że mimo zniewolenia, żar ich wolności doprowadzi kiedyś do zrzucenia zaborczych kajdan i Polska będzie wolna. Dzieje podinsp. Kozielewskiego są niezaprzeczalnym przykładem bezinteresownej gotowości do poświęceń dla narodu i ojczyzny w imię człowieczeństwa i poszanowania prawa do pokojowego współistnienia narodów. Zobowiązani do krzewienia pamięci o naszym Bohaterze, prezentujemy Państwu I część filmu pt. „PATRON”, który jest filmową próbą przedstawienia życiorysu podinsp. PP Mariana Stefan Kozielewskiego. Żołnierza, policjanta, którego działania miały istotny wpływ na formowanie się i bezpieczeństwo Rzeczpospolitej.
Podinspektor Marian Stefan Kozielewski jest patronem Komendy Stołecznej Policji od 9. stycznia 2019 roku. Podczas uroczystości nadania patronatu Gabinet Komendanta Stołecznego Policji przygotował wystawę poświęconą Patronowi oraz Policji Państwowej II Rzeczpospolitej. Odsłonięcie pamiątkowej tablicy w KSP miało bardzo uroczysty charakter i przebiegało w podniosłej atmosferze, o czym na portalu KSP informowała podinsp. Anna Kędzierzawska w następujący sposób:
https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/168250,Podinsp-Marian-Stefan-Kozielewski-Patronem-KSP.html
Urodzony 6 września 1897 roku w Łodzi Marian Stefan Kozielewski już jako nastolatek angażował się w działania na rzecz odzyskania niepodległości przez nieobecną od 1795 roku na mapach Europy Polskę. Pragnienie wolności było w 17-letnim Kozielewskim tak silne, że potajemnie, wbrew swojej matce uciekł z domu i wstąpił do Legionów Polskich, by tam spełnić swój i innych Polaków sen o wolności. To wydarzenie, będzie miało istotny wpływ na cały biogram przyszłego Komendanta stołecznych stróżów prawa, podinspektora Policji Państwowej, o czym na naszych łamach już w 1999 roku pisał Roman Miśkiewicz z Gabinetu Komendanta Stołecznego Policji:
Dzisiaj z filmu „PATRON”, do obejrzenia którego serdecznie Państwa zapraszamy, będzie można dowiedzieć się m.in. tego, co na temat Mariana Stefana Kozielewskiego mówił jego młodszy brat Jan Kozielewski, który później na swoje nazwisko przybrał konspiracyjny pseudonim z czasów II Wojny światowej i dla świata jest obecnie znany jako Jan Karski. Pokażemy także, co mówił Józef Piłsudski widząc 17-letniego Kozielewskiego, który chciał walczyć za Polskę, czy można było bezkarnie nie wpuścić do Komendy Głównej Policji ówczesnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli, dlaczego na jednym z pierwszych świąt 3. maja zatrzymano samochód z Józefem Piłsudzkim i co z tego wynikło oraz do czego ówcześni policjanci używali brył lodu? Przenosząc Państwa do czasów II Rzeczpospolitej postaramy się pokazać, czym był etos ówczesnej policyjnej służby i jak przejawiała się wówczas, przysłowiowa ułańska fantazja. Ukażemy także wiele obrazów z życia przedwojennej Warszawy.
Życząc mile spędzonego czasu przy oglądaniu I części filmu „PATRON”, jednocześnie zapraszamy do kontaktu z Wydziałem Komunikacji Społecznej KSP wszystkich Państwa, którzy w swoich prywatnych archiwach mają pamiątki związane z bezpieczeństwem, zwłaszcza dotyczącym okresu po wybuchu II Wojny Światowej, które za Państwa zgodą, mogłyby być wykorzystane w II części naszego filmu.
nadkom. Jarosław Florczak