Ukradł, sprzedał, zyskał: 22 złote i grożące 5 lat więzienia
Data publikacji 29.01.2010
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali 40-letniego Pawła S., który w grudniu ubiegłego roku ukradł rower górski wartości 1200 złotych. Mężczyzna dokonał kradzieży z garażu podziemnego budynku, gdzie pracował jako dozorca. W dniu dzisiejszym mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego piaseczyńskiej komendy od pewnego czasu pracowali nad uzyskaną informacją, dotyczącą kradzieży roweru z garażu podziemnego, mieszczącego się na terenie miasta.
Posiadany materiał dowodowy, a także praca operacyjna pozwoliła funkcjonariuszom na zebranie informacji o potnecjalnym sprawcy. Wszystko wskazywało, że z kradzieżą dużo wspólnego może mieć Paweł S. Kiedy kryminalni byli już niemal pewni swoich ustaleń, postanowili dokonać zatrzymania typowanej osoby. Gdy policjanci zapukali do drzwi mieszkania mężczyzna był kompletnie zaskoczony. Nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu.
40-latek został przewieziony do komendy. Kiedy policjanci przedstawili mu materiały jakimi dysponują, Paweł S., „skruszał” i przyznał się do kradzieży roweru. Próbował swoje postępowanie usprawiedliwić okresem przedświątecznym i brakiem środków finansowych na zakupy. Jak się okazało mężczyzna sprzedał rower wartości 1200 złotych za 22 złote, a następnie pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu.
W dniu dzisiejszym Pawłowi S., został przedstawiony zarzut kradzieży. Za czyn ten grozi kara do 5 lat więzienia.
/mp/