Omijali zaporę drogową i jechali dalej... bo się spieszyli
Zapora drogowa oraz umieszczony na niej znak B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" nie stanowiły przeszkody, by skrócić sobie drogę. Co najbardziej zaskakujące, kierujący zatrzymani do kontroli drogowej przez policjantów piaseczyńskiej drogówki, nie widzieli w swoim zachowaniu niczego nagannego, a jazdę po nieoddanym do użytku odcinku drogi tłumaczyli... pośpiechem. To lekceważenie obowiązujących przepisów nie mogło skończyć się inaczej niż mandatem karnym, który będzie przypomnieniem, że respektowanie przepisów jest obowiązkiem każdego uczestnika ruchu drogowego!
Jazda po zamkniętym odcinku drogi, który jest jeszcze terenem budowy to nic rozsądnego. Nie tylko dlatego, że mogą znajdować sie tam maszyny budowlane, barierki czy ubytki w drodze, ale przede wszystkim dlatego, że drogę udostępnia się kierującym dopiero po wszystkich wymaganych odbiorach. Oznacza to, że dany odcinek drogi musi spełnić normy techniczne oraz normy w zakresie bezpieczeństwa.
Niestety często dochodzi do sytuacji w których przez pośpiech czy chęć ominięcia zatorów drogowych, kierujący decydują się zlekceważyć obowiązujące oznakowanie i wjechać na odcinek drogi, na którym znaleźć się nie powinni. Tak było w przypadku 12 osób zatrzymanych do kontroli drogowej na ulicy Kolejowej. Kierujący jadąc slalomem omijali zaporę drogową na której był widoczny znak B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach". Nie znajdował się tam bez powodu, a mimo to kierujący postanowili go ominąć. Policjantom piaseczyńskiej drogówki każdy tłumaczył to samo, a mianowicie "spieszyłem się/spieszyłam się".
Pamiętajmy jednak, że pośpiech czy drogowy zator nie są przesłankami pozwalającymi robić na drodze co nam się żywnie podoba. Lekceważenie obowiązujących przepisów nie tylko jest niebezpieczne, ale też kosztowne. Mandat karny za to wykroczenie wynosi do 5 tysięcy złotych! Te spotkania z funkcjonariuszami, każdego kontrolowanego, kosztowały 500 złotych i 8 punktów karnych i były jednocześnie przypomnieniem, że na drodze każdy z nas ma obowiązek stosowania się do obowiązujących przepisów!
st. asp. Magdalena Gąsowska