Udzielili pomocy 41-latkowi, któremu groziło wychłodzenie
Wczoraj piaseczyńscy policjanci na jednej z ulic w Ustanowie odnaleźli wychłodzonego 41-latka. Był skąpo ubrany, leżał na śniegu i nie do końca wiedział, co się z nim dzieje. Gdyby nie szybka reakcja mundurowych i udzielona pomoc mogłoby dojść do tragedii. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
Ostatnie dni i noce są bardzo mroźne, a niskie temperatury są śmiertelnym zagrożeniem szczególnie dla osób bezdomnych, starszych, mieszkających samotnie oraz nierzeźwych długo przebywających na zewnątrz. Policjanci podczas patroli zwracają uwagę na miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie i natychmiast podejmują działania mające na celu udzielenie pomocy takim osobom.
Wczoraj tuż przed północą policjanci piaseczyńskiego referatu patrolowo-interwencyjnego otrzymali zgłoszenie na temat mężczyzny, który leży na śniegu na jednej z ulic w Ustanowie. Mundurowi niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, gdzie odnaleźli 41-latka. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol, miał problemy z utrzymaniem równowagi, a kontakt z nim był znacząco utrudniony.
Funkcjonariusze przewieźli 41-latka do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Mężczyzna, noc spędził w policyjnej celi.
Ponownie zwracamy się z apelem do wszystkich mieszkańców powiatu piaseczyńskiego o to, aby nikt z nas nie pozostawał obojętny na potrzeby drugiego człowieka, zwłaszcza w przypadku spadków temperatur. Nasze wspólne zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwość i wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie!
st. asp. Magdalena Gąsowska/ea