Aktualności

Miał przy sobie poszukiwany telefon

Data publikacji 31.05.2024

Nie zastosował się do znaku B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach". Policjantom wyjaśniał, że tak właśnie prowadziła go nawigacja. Dlaczego posiadał przy sobie telefon komórkowy, który nie stanowił jego własności - wyjaśnić już nie potrafił. 30-latek trafił do policyjnej celi, jego auto na policyjny parking, przywłaszczony telefon do depozytu. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze piaseczyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego, w poniedziałkową noc - 27 maja 2024 roku - wrócili uwagę na toyotę, której kierujący za nic miał obowiązujące znaki drogowe. Postanowili więc zatrzymać go do kontroli, by dowiedzieć się co jest tego powodem. Siedzący za kierownicą pojazdu 30-letni obywatel Azerbejdżanu, usiłować wytłumaczyć mundurowym, że tak właśnie prowadziła go nawigacja. W związku z popełnionym wykroczeniem, niezastosowaniem się do znaku B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach", funkcjonariusze nałożyli na 30-latka mandat karny, ten jednak odmówił jego przyjęcia.

W trakcie kontroli okazało się również, że jeden z telefonów komórkowych, które posiada przy sobie 30-latek jest... poszukiwany. Tym samym mężczyzna trafił do policyjnej celi, jego auto na policyjny parking, a telefon pochodzący z przestępstwa - do depozytu.

Mężczyzna usłyszał zarzut karny z art. 291 Kodeksu Karnego, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za popełnione wykroczenie.

Czynności w sprawie objęte są nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piasecznie.

 

st. asp. Magdalena Gąsowska

 

Powrót na górę strony