Służba policjanta nigdy się nie kończy – poszukiwany 34-latek zatrzymany
Policjantem jest się zawsze, niezależnie od tego, czy akurat nosi się mundur, czy też jest się już po skończonej służbie. Doskonałym dowodem na to jest ostatnie działanie funkcjonariusza piaseczyńskiego referatu patrolowo-interwencyjnego. Sierż. Łukasz Urbaniak w czasie wolnym od służby rozpoznał poszukiwanego mężczyznę i doprowadził do jego zatrzymania. Dzięki jego czujności 34-latek, skazany na ponad pozbawienia wolności przez Sąd Rejonowy w Piasecznie, trafił za kratki.
Fotograficzna pamięć to niewątpliwie jedna z kluczowych cech, która wyróżnia funkcjonariuszy policji. To właśnie dzięki niej oraz czujności policjanta piaseczyńskiego referatu patrolowo-interwencyjnego, udało się doprowadzić do zatrzymania poszukiwanego mężczyzny.
Sierż. Łukasz Urbaniak, tego dnia właśnie skończył służbę i już miał jechać do domu. Minął się jednak z mężczyzną, w którym rozpoznał poszukiwanego. Funkcjonariusz, natychmiast wezwał na miejsce swoich kolegów będących na służbie, którzy przeprowadzili odpowiednie działania, a podejrzenia sierż. Łukasza Urbaniak okazały się być jak najbardziej prawdziwe. 34-latek był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Piasecznie, celem odbycia kary ponad roku pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a następnego dnia do zakładu karnego, w którym będzie odbywał zasądzony mu wyrok.
To zdarzenie pokazuje, że żadna osoba poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości nie może czuć się bezpiecznie i swobodnie. To również kolejny dowód na to, że funkcjonariusze policji pozostają wierni swojej służbie i zapewnieniu bezpieczeństwa, niezależnie od tego, czy aktualnie pełnią obowiązki w mundurze, czy też właśnie zdjęli go po służbie.
Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu kolejny przestępca poniesie zasłużone konsekwencje swoich czynów. Taka postawa to wzór do naśladowania dla wszystkich funkcjonariuszy – prawo działa, a ci, którzy próbują przed nim uciec, prędzej czy później poniosą odpowiedzialność.
st. asp. Magdalena Gąsowska