Policyjny pies Laner odchodzi ze służby
Po 8 latach ciężkiej ale ciekawej pracy, ze służby w piaseczyńskiej komendzie odchodzi wierny przyjaciel st. asp. Sławomira Matyjasiaka. Laner, bo takie imię nosi owczarek belgijski przez swój stan zdrowia i wiek, żegna się ze służbą. Przez lata swojej służby niejednokrotnie pomógł policjantom w codziennych obowiązkach, odszukiwał zaginionych, prowadził do wykrycia sprawców przestępstw oraz brał udział w zabezpieczeniach imprez masowych.
Laner, owczarek belgijski do służby w Policji wstąpił w 2017 roku. Zanim jednak wyszedł patrolować miasto, wspólnie ze swoim przewodnikiem asp. Sławmorem Matyjasiakiem odbył półroczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Po zaliczeniu egzaminów końcowych, trafił do codziennej służby na terenie powiatu piaseczyńskiego. Nasz policyjny czworonożny przyjaciel co 3 miesiące był badany przez lekarza weterynarii, raz w roku przechodził testy sprawności użytkowej, a także raz w tygodniu pod okiem swojego przewodnika Sławka, ćwiczył umiejętności przydatne służbie.
Laner był szkolony do poszukiwań osób oraz obrony. W swojej 8-letniej służbie odnosił wiele sukcesów. Najważniejszym z nich było odnalezienie zaginionej dziewczynki, która tylko na chwilę wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Dzięki Lanerowi, ta historia miała szczęśliwe zakończenie. Laner w swojej służbie niejednokrotnie dotarł do sprawców m.in. włamań i kradzieży, a także tropił ślady, często po kilka kilometrów. Wraz ze swoim przewodnikiem, niejednokrotnie "zarywali" noce szczególnie przy poszukiwaniach osób, których życie było zagrożone i potrzebna była natychmiastowa pomoc.
Niestety, czas służby naszego czworonożnego przyjaciela dobiegł końca. Jego stan zdrowia nie pozwolił na to, aby pies w dalszym ciągu służył w szeregach Policji, jednak to, że Laner odchodzi ze służby, nie znaczy, że żegna się ze swoim panem. Przywiązanie przewodnika do czworonoga, nie pozwoliło na to, aby pies został oddany obcej osobie. St. asp. Sławomir Matyjasiak zdecydował, że zaopiekuje się swoim przyjacielem i da mu dach nad głową.
podkom. Magdalena Gąsowska

