Prażmowscy dzielnicowi odnaleźli zaginioną 74-latkę
Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariuszy pozwoliła odnaleźć 74-letnią mieszkankę powiatu piaseczyńskiego, która podczas spaceru straciła orientację w terenie. Jej zaginięcie zgłosił przerażony syn. Policjanci niezwłocznie rozpoczęli akcję poszukiwawczą, która zakończyła się sukcesem, a kobieta została przekazana pod opiekę rodziny.
W przypadku osób zaginionych zawsze liczy się czas. Nie trzeba czekać 24 czy 48 godzin, by zgłosić zaginięcie, bo każda chwila może mieć ogromne znaczenie. Jeżeli istnieje realna obawa o zagrożenie życia lub zdrowia, należy niezwłocznie powiadomić Policję. Tak było i tym razem, a dzięki szybkiej reakcji oraz determinacji w działaniu, odnalezienie zaginionej miało swój szczęśliwy finał.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 74-letniej mieszkanki naszego powiatu. Zgłaszający poinformował policjantów, że wraz z mamą wybrał się na grzyby, jednak w pewnym momencie całkowicie stracił ją z pola widzenia, a mimo wołania i poszukiwań na własną rękę nie jest w stanie jej odnaleźć. Sytuacja budziła poważne obawy o życie i zdrowie seniorki, dlatego też w miejsce zdarzenia zostali zadysponowani funkcjonariusze będący w służbie, którzy rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Od samego początku wszyscy mieli jeden cel, by jak najszybciej odnaleźć zaginioną i przekazać ją pod opiekę rodziny.
74-latka szybko została odnaleziona przez dzielnicowych z Posterunku Policji w Prażmowie. Kobieta siedziała w zagajniku, była wyraźnie zdezorientowana i wystraszona całą sytuacją. Funkcjonariusze zapewnili jej opiekę i przekazali zmartwionemu synowi.
Dzięki profesjonalizmowi i szybkim działaniom mundurowych, historia miała szczęśliwe zakończenie. Dla policjantów to nie tylko kolejna interwencja – to potwierdzenie misji, którą realizują każdego dnia, bo „Pomagamy i chronimy” to nie tylko hasło, ale rzeczywistość, którą tworzymy swoją służbą.
podkom. Magdalena Gąsowska/ea