Pijani na drogach powiatu, jeden sprawcą kolizji, drugi złamał zakaz sądowy …
Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści to największy problem na polskich drogach. Praktycznie nie ma dnia, aby policjanci nie zatrzymali nietrzeźwych kierowców czy rowerzystów. Tylko wczoraj policjanci zatrzymali aż 8 nietrzeźwych kierujących, którzy mieli od 0,6 do 2,6 promila alkoholu we krwi. Jeden był sprawcą kolizji, a drugi złamał zakaz sądowy.
Do kolizji doszło wczoraj o 10.50 w Górze Kalwarii na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego i Broniewskiego. Kierujący espero nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył słup energetyczny. Oficera dyżurnego powiadomili świadkowie, informującym przy tym, że kierowca prawdopodobnie jest pijany. Błyskawicznie na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii. Podejrzenia świadków, co do stanu trzeźwości kierowcy, były w pełni uzasadnione. Badanie alkomatem wykazało 2,1 promila alkoholu w organizmie Jacka S.
Kolejny przypadek z nietrzeźwym kierowcą miał miejsce w Piasecznie na ulicy Sierakowskiego. Policjanci z piaseczyńskie drogówki zwrócili uwagę na jadącego tuż po północy opla. Postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej. Jak się okazało kierujący autem był pijany. Łukasz J. miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna ma zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych od 25 sierpnia 2009 r. do 25 sierpnia 2010 r.
Policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę i rowerzystę. Po północy na ulicy Jaworskiego zatrzymali do kontroli drogowej jadącego peugeota. Badanie alkomatem wykazało u Rafała R. 0,6 promila alkoholu w organizmie. Z kolei wieczorem na ulicy Warszawskiej Daniel J. jechał rowerem od krawężnika do krawężnika. Nic dziwnego, badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2 promile alkoholu.
W miejscowości Many, o 19.30 policjanci z komisariatu w Tarczynie zatrzymali Mieczysława R. Mężczyzna miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi na rowerze. Badanie alkomatem wykazało, 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Rano, o 6.30 do pracy jechał rowerem Marian G., nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna był nietrzeźwy. Do kontroli drogowej na ulicy Pionierów zatrzymali go policjanci z posterunku w Zalesiu Górnym. Mężczyzna miał 0,9 promila alkoholu w organizmie.
Pijanego rowerzystę i motorowerzystkę zatrzymali wczoraj wieczorem policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii. Mirosława Ł. jechała wężykiem ulicą Puławską. Po badaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała ponad 1 promil alkoholu w organizmie. „Lepszy” wynik miał zatrzymany dwie godziny później na ulicy Pijarskiej rowerzysta. Zbigniew Z., też miał poważne problemy z jazdą rowerem. W jego przypadku, alkomat wykazał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Teraz zatrzymani poniosą konsekwencje swoich bezmyślnych i nieodpowiedzialnych zachowań. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im odpowiednio do 2 lat i do roku pozbawienia wolności.
Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Piaseczyńska Policja walczy z całą surowością z pijanymi kierowcami i rowerzystami, nie ma dla nich żadnego pobłażania.
hkk