Wpadł, gdy wracał z kryjówki
W ręce funkcjonariuszy z komisariatu w Lesznowoli wpadł 28-letni Daniel S. Mężczyzna wracał właśnie z kryjówki, gdzie ukrył skradzione niespełna godzinę wcześniej koła. Niedługo cieszył się łupem i szybko trafił do policyjnej celi. Koła wartości 6700 zł wkrótce wrócą do właściciela. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w godzinach południowych w Nowej Iwicznej przy ulicy Sadowej, jeden z mieszkańców zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Kręcił się między zaparkowanymi autami, a potem na dłużej zatrzymał się przy fordzie. Po niedługim czasie mężczyzna zniknął, a wraz z nim 4 koła z forda mondeo. Mieszkaniec o swoich podejrzeniach powiadomił funkcjonariuszy z miejscowego komisariatu.
Oficer dyżurny nie zbagatelizował sygnału od mieszkańca, natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol. Odebrane informacje się potwierdziły, skradzione zostały 4 kompletne koła z forda o wartości 6700 zł. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy kradzieży. Po krótkim czasie, na ulicy Krasickiego zatrzymali do kontroli drogowej bmw, którym prawdopodobnie miał się poruszać sprawca kradzieży.
W bagażniku pojazdu funkcjonariusze ujawnili lewarek i klucz do kół. Daniel S. nie krył zaskoczenia, że został zatrzymany. W pierwszym momencie próbował udawać, że nie ma pojęcia o czym policjanci do niego mówią. Nie trwało to jednak zbyt długo, szybko zmienił zdanie, przypomniał sobie całe zdarzenie i wskazał miejsce gdzie ukrył skradzione koła. Jak się okazało 28-latek właśnie wracał ze swojej kryjówki.
Odzyskane koła niebawem wrócą do właściciela, a mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
hkk