Świętował urodziny na „dwóch gazach”
Najpierw twierdził, że już dawno nic nie pił, a potem, że właśnie obchodził swoje urodziny. Prawda szybko jednak wyszła na jaw, gdy sprawdzono jego stan trzeźwości. Prawie 2,5 promila alkoholu we krwi miał 29-letni kierowca zatrzymany do kontroli przez piaseczyńskich policjantów. Kolejny nietrzeźwy kierowca miał ponad 0,6 promila alkoholu we krwi. Mężczyźni stracili już prawa jazdy. Grozi im teraz do dwóch lat pozbawienia wolności.
Tuż po północy na ulicy Energetycznej w Piasecznie policjanci z patrolu zwrócili uwagę na jadącego chevroleta. Kierowca jechał bardzo niezdecydowanie, szczególnie od chwili gdy zobaczył oznakowany radiowóz. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli. Ich podejrzenia były słuszne. 38-letni Ali A. był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało ponad 0,6 promila alkoholu we krwi mężczyzny.
W niespełna godzinę później kolejny kierowca miał problemy z prowadzeniem auta. Slalomem próbował przemierzyć ulicę Dworcową. Policjanci postanowili sprawdzić, czy auto jest nie sprawne, czy może kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Zatrzymali samochód do kontroli. Podczas legitymowania i sprawdzania dokumentów funkcjonariusze wyczuli od kierującego alkohol. 29-letni Janusz J. najpierw twierdził, że już dawno nic nie pił, a potem, że właśnie obchodził swoje urodziny. Gdy przeprowadzono badanie jego stanu trzeźwości, okazało się, że ma prawie 2,5 promila alkoholu we krwi.
Mężczyźni stracili już prawa jazdy, grozi im teraz do 2 lat pozbawienia wolności.