Kolejny nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego
Mimo wielu policyjnych apeli do kierowców, funkcjonariusze nadal zatrzymują nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Wczoraj nad ranem policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę kierującego seatem na krajowej siódemce. Jak wykazało badanie alkomatem, Robert B. miał 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Całkowity brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu wsiadają za kierownicę pojazdów lub na rower. Czyniąc tak, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie wynikają z takiego zachowania. Jeżdżą slalomem, bez świateł, ale za to z promilami.
Mimo wielu policyjnych apeli do kierowców i rowerzystów, funkcjonariusze nadal zatrzymują nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Każda osoba siadająca za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka stanowi zagrożenie dla siebie oraz dla życia i zdrowia innych użytkowników drogi. Tylko wczoraj, w ciągu kilku godzin, piaseczyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów.
Do zdarzenia doszło wczoraj nad ranem w miejscowości Mroków na drodze krajowej nr 7. Wówczas to policjanci zwrócili uwagę na jadącego tzw. „wężykiem” seata. Natychmiast zatrzymali auto do kontroli drogowej. Już podczas legitymowania wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia. Okazało się, że mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.
26 -letni Robert B. w najbliższym czasie najprawdopodobniej usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
hkk