Dzieci wchodzą w konflikt z prawem
Coraz częściej spotykamy się z czynami karalnymi i wykroczeniami popełnianymi przez nieletnich i małoletnich. Narasta niepokojące zjawisko, że coraz to młodsze osoby wchodzą w konflikt z prawem. Myślą, że są bezkarni, jednak tak nie jest, przekonał się o tym 12-latek. Chłopak najpierw ukradł klucze do domu kolegi, a potem pieniądze i gry komputerowe powodując straty w wysokości 1500 złotych.
Piaseczyńscy policjanci apelują do rodziców i opiekunów o zwracanie baczniejszej uwagi na to co robią ich dzieci, które powinny głównie spędzać czas na nauce i zabawie. Jednak często zdarza się, że pozornie niewinna zabawa przybiera zupełnie inną formę – przestępstwa. Pozorne grupy towarzyskie okazują się zorganizowanymi grupami przestępczymi, w których panuje podział ról. Jedne z dzieci stoją na „czatach” drugie w tym czasie niepostrzeżenie, w ich mniemaniu, łamią prawo. To nie już forma zabawy, dzieci popełniają przestępstwa nie myśląc o konsekwencjach swoich czynów. A potem, jest już za późno tak jak w poniższym przypadku.
Policjanci z zespołu ds. nieletnich prowadzą sprawę 12-latka, który dokonał kradzieży. W toku prowadzonych czynności okazało się, że 12-latek najpierw ukradł klucze do domu kolegi, a potem pod nieobecność domowników dokonał kolejnej kradzieży. Jego łupem padły pieniądze w kwocie 250 złotych i gry komputerowe, powodując straty na łączną kwotę 1500 złotych. Skradzione klucze i część gier podrzucił pokrzywdzonym pod drzwi, pozostałe gry odzyskali policjanci.
Sprawa 12-latka zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
hkk