Zdradziła go jazda wężykiem
Zaczęło się od kontroli drogowej, 24-letni rowerzysta jechał tzw. „wężykiem”. Badanie wykazało, że był pijany, miał ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna w najbliższym czasie usłyszy zarzut za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą aresztu albo grzywną.
Do zatrzymania doszło wczoraj po południu na ulicy Głównej w Ławkach. Policjanci z Prażmowa, patrolujący rejon gminy, zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, który jechał tzw. "wężykiem”. Podejrzenia funkcjonariuszy, że rowerzysta jest pijany szybko się potwierdziły. Badaniem alkomatem wykazało ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie Rafała F.
Mężczyzna usłyszy zarzut za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą aresztu albo grzywną.
mb