Policjanci "przypomnieli" sprawcy kolizji, że do 2019 roku obowiązuje go całkowity zakaz kierowania pojazdami
„Zapomniałem zabrać prawa jazdy”, tak twierdził kierowca furgonetki, którą spowodował kolizję drogową. Policjanci z wydziału ruchu drogowego szybko odkryli prawdę. I okazało się, że 66- letni kierowca do 2019 roku ma całkowity zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Sprawa ponownie trafi teraz do sądu.
Podczas wczorajszej popołudniowej służby patrol składający się z policjanta z wydziału ruchu drogowego i funkcjonariuszki z piaseczyńskiej prewencji został wezwany do miejscowości Łoś w gminie Prażmów.
Doszło tu do niegroźnej kolizji. Kierujący furgonetką marki volkswagen nagle zahamował, a następnie zaczął gwałtownie cofać. Siedzący za jego kierownicą 66- latek nie zauważył jadącego za nim seicento i doszło do zderzenia.
Policjantom, którzy przybyli na miejsce kierowca volkswagena oświadczył, iż nie ma przy sobie prawa jazdy, gdyż wyjeżdżając z domu zapomniał zabrać dokumentów. Szybkie sprawdzenie rozwiało jednak tu wszelkie wątpliwości. Okazało się, że 66- letni mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Obowiązuje go, aż do połowy 2019 roku.
Sprawa złamania sądowego zakazu trafi teraz do sądu.
js